Takim dzieciakom, jak moje, nie trzeba ani długo mówić, ani wiele dawać, aby coś wymyśliły. Wystarczą światła, aby te dwa moje światełka, fajnie się bawiły. :)

Prywatnie i subiektywnie (ale to sama prawda! ;) ) – mam najcudowniejsze dzieciaki na świecie :)