Czarno-biała Warszawa cz. 2
Czarno-biała Warszawa to nie cykl zdjęć. Raczej cykliczna błąkanina po męczącym i uzależniającym zarazem mieście.
Czarno-biała Warszawa to nie cykl zdjęć. Raczej cykliczna błąkanina po męczącym i uzależniającym zarazem mieście.
Szybkie, jedno zdjęcie. Celowo testujące obiektyw portretowy o małej GO. Efekt widać – oczy ostre, ale już na ich kącikach zaczyna się strefa rozmycia. Fajnie.
Agata: ostatnie kadry przed obroną licencjatu. Troszkę inna mina, niż kilka godzin po obronie, prawda?
Sesja narzeczeńska Maxa i Klaudi. Oświadczył się. Powiedziała “tak”. Ech; nie wiedzieli co czynią ;)
Dziś na warsztat trafiło menu “prasowe”, w którym pojawiły się materiały z żałoby po katastrofie w Smoleńsku, Moto Orkiestry Świątecznej Pomocy 2010 oraz z końcówki 2009 roku – Jarmark Bożonarodzeniowy.
... i to działa troszkę aktywniej od tej strony, która obecnie jest przede wszystkim wypełniania treścią i uaktualniana. Dlatego, jeśli ktoś chciałby poobserwować moje aktualne działania foto, to zapraszam serdecznie na: zasekunde.pl na facebooku Zobacz nasz fanpage: